W Polsce, jak i w innych krajach Europy, również Europy Zachodniej obowiązuje system emerytalny „repartycyjny” tzn. międzypokoleniowy.
Definicja : „Repartycyjny system emerytalny – system emerytalny państwa, opierający się na założeniu, że pracująca część społeczeństwa bierze na siebie utrzymanie wszystkich emerytów i rencistów. Kapitał emerytalny części pracującej nie jest gromadzony.
Tego typu system emerytalny może pozostać stabilny w dłuższym terminie, pod warunkiem utrzymania tej samej proporcji osób pracujących do emerytów i rencistów. W przypadku starzenia się społeczeństwa, grozi on destabilizacją finansów państwa.”
System taki wprowadził Otto von Bismarck w 1880 roku. Wprowadzone programy ubezpieczeń społecznych były pierwszymi na świecie i stały się wzorem dla innych krajów i podstawami nowoczesnego państwa opiekuńczego.
A teraz ludzkim językiem.
Po wprowadzeniu przez Bismarcka systemu międzypokoleniowego, średnio 8 osób pracujących płaciło składkę na ubezpieczenie społeczne i z tych składek finansowana była emerytura dla jednego emeryta. Średnia długość życia mężczyzny wynosiła 42-46 lat.
Dzisiaj na jednego emeryta przypadają 3 osoby pracujące. Jest to wynik wydłużania się średniej długości życia człowieka oraz coraz mniejszej liczby narodzin. Zgodnie z definicją systemu repartycyjnego, system taki jest stabilny tylko wtedy, gdy nie jest zachwiana proporcja między liczbą osób płacących składkę ( do ZUS-u ) a liczbą osób pobierających emerytury.
Można to porównać do tortu ! Tort jest co roku coraz mniejszy ( coraz mniej ludzi odprowadza składkę do ZUS-u z powodów jak wyżej ) a gości co roku mamy coraz więcej-
coraz większa liczba emerytów w stosunku do osób czynnych zawodowo .
Czy goście co roku będą dostawać coraz większy, czy coraz mniejszy plasterek „tego tortu” ?
Na to pytanie, odpowiedzcie sobie sami !!!