Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym jaka czeka Cię starość? Być może jesteś jeszcze młody… być może masz dobrze płatną pracę w stabilnej firmie… być może żyjesz tym co dzieje się TU i TERAZ. Czy tak będzie zawsze? Czy choroby nigdy nie będą się Ciebie czepiać? Czy stać Cię na komfort NIE myślenia o tym jaka będzie twoja przyszłość? A co jeśli emerytury po prostu nie będzie bo system w którym żyjemy i który wydziera z nas każdą ciężko zarobioną złotówkę w postaci podatków wszelakich zawali się któregoś niepozornego dnia zostawiając na lodzie Ciebie i twoich bliskich…

Żyjemy wtłoczeni w biurokratyczny system który prędzej czy później upadnie, nasze ciężko zarobione pieniądze zasilają tą chorą machinę, paliwa jednak z roku na rok jej brakuje. Tylko od nas samych zależy czy upadniemy razem z systemem który tak ochoczo dokarmiamy każdego dnia.

Ktoś mądry powiedział kiedyś: Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.

Ten sam myśliciel rzekł również:  Sądzę, że powinienem kochać wolność zawsze, ale w czasach w których żyjemy jestem zdecydowany uwielbiać ją.

Zabawne jak ponad czasowe i aktualne są te słowa … ale do rzeczy.

Za ok 30 lat pracujących będzie niewiele więcej niż emerytów. Oto zadanie dla Ciebie, sprawdź ile osób pracujących „utrzymuje” obecnie 1 emeryta

Aby uzyskać płynność wypłacanych rent i emerytur ZUS  musi posiłkować się już TERAZ pożyczkami. Pożycza zewsząd, ostatnio pożyczył na wieczne oddanie twoje OFE, pożycza z Funduszu Rezerwy Demograficznej, ale to i tak mało bo pożycza nawet od banków komercyjnych.

Czy w związku z tym: Stać Cię na komfort NIE myślenia o tym jak będzie wyglądała twoja przyszłość…?

Źródło : http://www.ilikeair.pl/co-jesli-emerytury-nie-bedzie/